Witajcie kochani! Nawet nie wiecie jak cieszę się że w końcu znalazłam chwilę,
aby napisać ten post, ostatnio mam bardzo mało czasu, praca, egzaminy i inne mniej
przyjemne obowiązki od pisania dla was. Już po północy, a ja przed chwilą
cykałam zdjęcia, muszę was z góry przeprosić za lampę, ale wracając po pracy nie mam
co liczyć na naturalne oświetlenie, a bardzo mi zależało żeby wrócić do was :)
Korektor Rimmel Match Perfection i Pędzelek do korektora Elite
Korektor ostatnio jest moim ulubieńcem nie tworzy 'maski', nie roluje się, nie ściera, dobrze się
rozprowadza, jedynym minusem jest trochę zbyt delikatne krycie, ale to moje odczucie, bo ostatnio
mam duże sińce pod oczami.
Pędzelek kupiłam za ok. 9 zł w Rossmannie, był to impulsywny zakup, początkowo miał być do cieni, ale dużo lepiej sprawdza mi się do korektora, włosie nie wypada, jest przyjemne w dotyku,
ładnie rozprowadza produkt, same plusy, bardzo go polubiłam :)
Wosk do brwi Bell i Matowe błyszczyki
Ostatnio Bell bardzo miło mnie zaskakuje. Wosk do brwi bardzo fajnie ujarzmia moje długie
włoski i jest bardzo trwały. Pomadki są matowe, co uwielbiam, mają bardzo ładną pigmentacje,
jedynym minusem jest mała ilość kolorów, a poza tym są świetne i za taką cenę nawet trwałość
jest niezła :)
Żel pod oczy zmniejszający obrzęki Ziaja i Krem Nawilżający Green Pharmacy
Pielęgnacja mojej skóry wieczorem przeszła dużą zmianę. Żel pod oczy zmniejszający obrzęki to
ostatnio przy moim trybie życia totalny MUST HAVE! Bardzo go lubię, delikatnie chłodzi i daje
ukojenie po całym wyczerpującym dniu, łagodzi zasinienia. Krem do twarzy kupiłam dość
spontanicznie i od razu go polubiłam, konsystencja musu jest super, szybko się wchłania, nawilża
ale nie natłuszcza skóry, kosztował ok. 15zł, a pojemność jest naprawdę duża, to mój ulubieniec :)
Szampon Babydream, Odżywka Gliss Kur i Suchy Szampon Batiste
Szampon Babydrem - każdy kto śledzi mojego bloga wie, że jest on moim ulubieńcem od dawna,
ułatwia rozczesywanie, jest delikatny, tani - same plusy. Odżywka Gliss Kur - nie przekonała mnie,
nie kupię jej ponownie, pomagała rozczesać włosy, ale nic poza tym. Suchy Szampon Batise - co tu
dużo mówić, totalny klasyk i niezbędnik w mojej kosmetyczce, wersja Blush bardzo ładnie pachnie,
bardzo je lubie :)
Szampon Schauma Fresh & Up i Q10
Fresh & Up - Sprawdzał się dobrze na skalp, pomagał w walce z łupieżem, ale wolę Head & Shoulders bo łagodzi uczucie swędzenia i chłodzi skórę głowy :) Q10 - nie sprawdził mi się.
Żele pod prysznic Fa - Coconut i Sport
Krótko i na temat lubię żele pod prysznic Fa, mają delikatny zapach, dobrze się pienią, różowy
bardziej przypadł mi do gustu, bo miał słodki zapach, ale nie był zbyt intensywny :)
Odżywka Gliss Kur - Total Repair
Niebieska wersja mi nie odpowiadała, natomiast pomarańczowa jest przeciwieństwem! Ma ładny
delikatny zapach, włosy są po niej gładkie, ujarzmione, błyszczące i miękkie w dotyku :) To kolejny
ulubieniec :)
Antyperspirant Lady Speed Stick
Antyperspiranty w sztyfcie Lady Speed Stick są moimi ulubionymi i właściwie od roku używam
tylko ich, mają piękny zapach, zapewniają dobrą ochronę, nie kleją się tak ja te w kulce :)
Perfumy Avon Instinct
Moje ulubione perfumy z Avon'u - są słodkie, ale nie przesadnie, czuć w nich nutkę brzoskwini,
aż żal że się kończą :(
Powiem szczerze, że myślałam że tych produktów będzie mniej - a tu taka niespodzianka! :)
Znacie te produkty? Lubicie? Jak u was się sprawdziły? :)
Chciałabym wam baaardzo podziękować za ponad 100 obserwatorów! To moja pierwsza setka i
mam nadzieję, że będzie was więcej! :) Patrząc na statystyki sto, to nie dużo, ale kiedy pomyślę że
to sto osób, sto duszyczek, sto różnych charakterów, sto osób które chcą czytać moje posty to
jestem bardzo szczęśliwa, napędzacie mnie do działania, motywujecie, sprawiacie że wierzę w siebie,
wierzę że warto pisać. Myślę żeby z tej okazji zrobić konkurs,co wy na to?
Jeszcze raz dziękuję kochani! ♥